Gdzie w medycynie sztuczna inteligencja znajduje najszersze wykorzystanie? 

Tak naprawdę sztuczna inteligencja w medycynie jest wciąż młodym tematem, który nadal szuka dla siebie odpowiedniego miejsca. W naszej opinii pierwszym miejscem, w którym może być wykorzystywana jest SOR, gdzie może wesprzeć radiologów i lekarzy medycyny ratunkowej. Jednym z obszarów, w których także widzimy ogromny, to ortopedia, gdzie odpowiednie algorytmy mogą również wesprzeć medyków w opisywaniu zdjęć rentgenowskich kończyn, a nawet w szykowaniu planów zabiegowych oraz rekonstrukcji, z których będzie można korzystać śródoperacyjnie z wykorzystaniem systemów rozszerzonej rzeczywistości w sali operacyjnej.

Jak nowoczesne technologie wpływają na życie statystycznego pacjenta? 

Świadomość pacjentów zwiększa się z każdym rokiem. Bardzo częstym zjawiskiem są pacjenci, którzy się samodiagnozują przez Google oraz czytając blogi z informacjami zdrowotnymi. Pacjenci coraz częściej są ciekawi, co dokładnie dzieje się z ich ciałem opierając się na więcej niż bezgranicznej wierze w medyków. Dla niektórych już dziś bardzo ważny jest dostęp do własnej dokumentacji medycznej, którą medycy muszą prowadzić w wersji elektronicznej. Co więcej, w nowoczesnych placówkach dzięki okularom wykorzystującym rozszerzoną rzeczywistość, jeszcze przed zabiegiem pacjenci mogą się dowiedzieć, co dokładnie wydarzy się z ich ciałem na stole operacyjnym oglądając plan zabiegowy w postaci hologramów. Dzięki czujnikom analizującym ruch opartych na technologii motion capture mogą na bieżąco śledzić swoje postępy w trakcie rehabilitacji.

Czy szpitale chętnie decydują się na nowoczesne technologie? Czy ten trend uległ zmianie w ostatnich latach? 

Szpitale coraz przychylniej spoglądają w kierunku takich rozwiązań jak RSQ HOLO, czy sztuczna inteligencja i chcą podążać za ogólnoświatowym trendem. Niemniej problemem placówek państwowych są często finanse. Jakość tych rozwiązań często idzie w parze z ceną. Na szczęście jest coraz więcej programów dofinansowania, które szpitale państwowe chętnie wykorzystują. Jednym z wyzwań szpitali są także kadry, w tym także kadry IT. Zdarza się, że dwie osoby muszą obsłużyć 1500-osobowy szpital. Szpitale konkurują o kadrę z dużymi firmami IT i coraz częściej uwarunkowania ekonomiczne nie pozwalają zatrzymać talentu. To jest istotne wyzwanie dla placówek ochrony zdrowia zarówno pod kątem utrzymania obecnych systemów IT, jak i wdrażania nowoczesnych technologii.

Z jakimi ograniczeniami mogą spotkać się szpitale chcące wprowadzić nowe technologie i sztuczną inteligencję do swoich placówek? 

Oprócz aspektów finansowych bardzo istotne są te związane z integracją z istniejącymi już systemami lub urządzeniami szpitalnymi. Dlatego przy projektowaniu nowoczesnych urządzeń bardzo ważny jest ten aspekt i producenci muszą zwrócić na niego uwagę. Im łatwiejszy proces integracji, tym większa szansa na sprzedaż urządzenia lub systemu w placówce medycznej. Dodatkowo kluczowe są zagadnienia związane z prywatnością i bezpieczeństwem danych, czyli tzw. RODO oraz cyberbezpieczeństwo. Każda firma dostarczająca rozwiązania IT do szpitali, poza jakością medyczną tych rozwiązań, musi mieć doświadczenie w bezpiecznym, prywatnym i zgodnym z prawem przetwarzaniem danych. Szpitale wielokrotnie rezygnują, np. z rozwiązań AI, które opierają się o chmurę obliczeniową, ponieważ takie rozwiązania nie są dopasowane do ich polityk bezpieczeństwa.

Rozmawiając o nowoczesnych technologiach zazwyczaj mówimy o nich w kontekście zabiegów planowych. Czy nowoczesne technologie i sztuczna inteligencja sprawdzi się także w nagłych sytuacjach? 

Zdecydowanie tak. Przykładem mogą być wspomniane wcześniej SOR’y. W RSQ Technologies rozwijamy system RSQ AI, który automatycznie alarmuje lekarzy w przypadku wysokiego prawdopodobieństwa wystąpienia udaru krwotocznego w obrazowaniu pacjenta. Kluczowe jest skrócenie czasu oczekiwania na wynik z 4h do około 20 sekund. To zdecydowanie zwiększa szanse pacjenta na uratowanie zdrowia. Szybsza diagnostyka oznacza bezpieczeństwo dla pacjentów i niższe koszty dla placówek medycznych. 

W czym poszerzenie pola operacyjnego o rzeczywistość wirtualną pomaga chirurgom? 

Chirurdzy podczas przeprowadzania operacji mogą przeglądać wszystkie dane medyczne pacjenta, a przede wszystkim widzieć trójwymiarowe obrazy anatomii utworzone na podstawie, m.in. tomografii komputerowej. Mogą je przesuwać, powiększać, pomniejszać i oglądać pod różnymi kątami za pomocą gestów dłoni niczym w filmach science fiction. Hologramy umożliwiają lekarzom obejrzenie ukrytych części ciała pacjenta, np. poprzez nałożenie obrazowania na ciało pacjenta. Proszę sobie wyobrazić filmy science fiction, w których okulary niczym rentgen pozwalają zajrzeć, co jest „pod spodem”. Dokładnie taka technologia już istnieje. Poszerzenie pola operacyjnego o rzeczywistość wirtualną pomaga chirurgom działać szybciej, wydajniej oraz dokładniej. Co więcej hologramy to strumienie fotonów, a te są sterylne, co pozwala korzystać z nich w dowolnym miejscu Sali operacyjnej. Poza modelami anatomii, korzystanie z RSQ HOLO jest ogromnym postępem względem np. tradycyjnych monitorów, bo te można zastąpić monitorami holograficznymi, tj. takimi holograficznymi telewizorami, dzięki czemu szpitale będą coraz rzadziej kupować drogie monitory dla sal operacyjnych.

Jakie według Państwa innowacje związane z technologią w medycynie będą kolejnymi krokami milowymi? 

Krokiem milowym będzie stworzenie ekosystemu w stylu metaverse. Prowadziłby on pacjenta od pierwszej wizyty do ewentualnej operacji i na każdym etapie zarówno pacjent jak i medyk mieliby pełny dostęp do informacji tworzonych przez systemy i urządzenia wykorzystujące nowoczesne technologie. W takim świecie dowolny zabieg może być także wspierany przez najbardziej kompetentnego chirurga z drugiego końca planety, który może dosłownie wdzwonić się do zabiegu swojego kolegi poprzez RSQ HOLO. Takie "holograficzne" zabiegi wspierane przez międzynarodowy zespół były już przeprowadzane, m.in. pomiędzy Rehasport Clinic w Poznaniu, a OrthoIllinois w Chicago. Tak samo lekarze z Singapuru uczą się technik operacyjnych wdzwaniając się do jednego z naszych kanadyjskich użytkowników, tj. do Dr Ivana Wonga. Dzięki RSQ HOLO granice znikają i istotnym kamieniem milowym będzie powstanie bardziej połączonej ze sobą globalnej społeczności chirurgów.

Czym jest RSQ HOLO? 

RSQ HOLO to mieszana rzeczywistość w sali operacyjnej, która umożliwia zupełnie nowy sposób wchodzenia w interakcję z danymi, poprzez gesty dłoni wykonywane w powietrzu zamiast dotykania klawiatury i myszy. System korzysta z okularów rzeczywistości rozszerzonej. Gogle mapują przestrzeń wokół użytkownika i na tej podstawie określają jego pozycje w przestrzeni, oraz pozycje i ułożenie jego dłoni. Dzięki tym informacjom, urządzenie może wyświetlić użytkownikowi trójwymiarowe hologramy oraz zapewnić obsługę interakcji z nimi.

Jak powstał pomysł na to rozwiązanie? Jaki problem rozwiązuje ta technologia?

Pomysł narodził się we współpracy z chirurgami z Rehasport Clinic, m. in. z Przemysławem Lubiatowskim. Zaprezentowaliśmy im możliwości Microsoft HoloLens, a oni nakreślili nam kierunek rozwoju oprogramowania, aby mógł służyć chirurgom podczas planowania operacji jak i samego zabiegu. Od tego czasu nad RSQ HOLO pracuje międzynarodowy zespół składający się z wybitnych talentów medycznych z USA, Kanady, Francji oraz Brazylii.

Ile z polskich szpitali ma dostęp do tej technologii? 

Z naszego rozwiązania skorzystało już wiele szpitali w Polsce, a na stałe w pełni wdrożone do infrastruktury szpitalnej znajduje się Rehasport Clinic z Grupy Medicover oraz w UCK w Gdańsku. Natomiast widzimy ogromne zainteresowanie szpitali nowymi technologiami, które pozwoliłyby usprawnić pracę lekarzy oraz zwiększyć szybkość i poziom diagnostyki. Cena RSQ HOLO jest uzależniona od wielu czynników i zależy między innymi od uwarunkowań infrastruktury szpitala. Oferta jest każdorazowo przygotowywana indywidualnie. 

Gdzie poza Polską lekarze korzystają z tej technologii?

Lekarze korzystają z tej technologii w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie oraz Brazylii. Niebawem z naszej technologii będą korzystali lekarze również we Francji, Wielkiej Brytanii oraz Etiopii.