24 listopada 2016

Inwestycje

Oddział onkologiczny w szpitalu św. Barbary

W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. św. Barbary w Sosnowcu otwarto oddział onkologiczny.

Na oddziale znajduje się dwadzieścia łóżek do hospitalizacji całodobowej, w tym dwa stanowiska intensywnego nadzoru i siedem do dziennej chemioterapii.

-W ciągu miesiąca leczymy około 300 osób - wylicza dr n. med. Andrzej Kałmuk, ordynator oddziału, który podkreśla, że dzięki otwarciu oddziału Sosnowiec nie będzie już białą plamą na mapie leczenia onkologicznego. - To kolejny szczególny dzień w życiu tego szpitala. Bardzo cieszę się, że w obliczu wyzwań, które stoją przed współczesną onkologią i rosnącej liczby chorób cywilizacyjnych miasto Sosnowiec wreszcie doczekało się takiego oddziału. To co państwo tutaj robicie jest perłą Sosnowca, którą również się szczycimy - powiedział Mateusz Rykała, wiceprezydent stolicy Zagłębia.

Oddział jest przygotowany do diagnostyki i leczenia chorób nowotworowych układu oddechowego, przewodu pokarmowego, piersi, regionu głowy i szyi, układu moczowo-płciowego, narządu rodnego, mięsaków tkanek miękkich i kości, czerniaka złośliwego, chłoniaków oraz szpiczaka mnogiego. 

Wcześniej ta część szpitala działa w ramach pododdziału chemioterapii oddziału pulmonologicznego, teraz udało się pozyskać środki, by zapewnić mu samodzielność. Inwestycje w onkologię są ważne, bo ciągle zwiększa się zachorowalność na nowotwory, na co wpływ mają m.in. nieprawidłowe odżywianie czy tryb życia. - Wykrywalność chorób nowotworowych zwiększyła się, bo mamy dostępne nowoczesne narzędzia jak tomografia. Dostęp do niej jest coraz lepszy i szybciej się ją wykonuje. Teraz w ciągu tygodnia czy dwóch można ocenić stopień zaawansowania choroby - mówi dr Kałmuk. - Nie narzekamy, bo NFZ płaci za wszystkie nadwykonania. Są to procedury nielimitowane. Nie trzymamy się harmonogramu, że przyjąć mamy odpowiednią liczbę pacjentów. Każdemu pacjentowi, który się tu zgłosi, jest udzielana pomoc w najszybszym okresie, jaki jest możliwy w naszych warunkach - dodaje.

 

Przeczytaj również: