2 marca 2016

Inwestycje

Katowice mają Uniwersyteckie Centrum Kliniczne

Szpital „Ceglana” (m.in. słynna okulistyka) i Centralny Szpital Kliniczny od wczoraj oficjalnie tworzą Uniwersyteckie Centrum Kliniczne w Katowicach.

- Połączenie szpitali to przede wszystkim wielka szansa na nowe inwestycje - mowa tu zwłaszcza o kompleksowych modernizacjach oddziałów i wyposażeniu w najnowocześniejszy sprzęt - twierdzi Dariusz Jorg, dyrektor Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego im. prof. K. Gibińskiego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach. 

Nowe centrum tworzą dwa znane i zasłużone dla polskiej medycyny szpitale: „Ceglana” kojarzona przede wszystkim z okulistyką oraz Centralny Szpital Kliniczny. W sumie placówka dysponuje 600 łóżkami.

We wtorek z okazji oficjalnego debiutu właściciel szpitala pochwalił się nowo wyremontowanym oddziałem anestezjologii i intensywnej terapii. Jego modernizacja kosztowała ok. 3 mln zł. Oddział, który odbył ekspresową „podróż czasie”, został uzupełniony m.in. o ważne pomieszczenie, czyli pokój dla rodzin.

- To bardzo istotne, by bliscy naszych chorych mieli miejsce, w którym spokojnie mogą porozmawiać ze sobą oraz lekarzami. Nie dzieje się to w biegu, czy na korytarzu, ale w intymnych warunkach, gdzie jest szansa na wyciszenie się i przemyślenie wszystkich problemów oraz decyzji - mówi oddziałowa Bożena Bendkowska. 

Na oddziale znajdują m.in. cztery supernowoczesne łóżka dla chorych, którzy często muszą spędzić w szpitalu wiele miesięcy. Katowicki szpital jest pierwszym w Polsce, który zakupił je dla pacjentów. Koszt jednego to ok. 50 tys. zł. - Łóżka te mają specjalne przeciwodleżynowe materace, a pielęgniarka może obsługiwać ich nachylenie, czy naprężenia za pomocą jednego przycisku. Możemy też dowolnie zmieniać ułożenie pacjenta, co ułatwia m.in. jego higienę - wyjaśnia Bendkowska.

(aip)

Przeczytaj również: