24 stycznia 2018

Inwestycje

Co dalej z ratownictwem medycznym?

Dziś, 24 stycznia odbędzie się posiedzenie podkomisji zdrowia, na której mają zacząć się prace nad projektem zmian w ustawie o Państwowym Ratownictwie Medycznym. Dla ponad 70 firm prywatnych świadczących obecnie w kraju usługi z zakresu ratownictwa medycznego wyniki jej prac mogą zadecydować o dalszej bytności na rynku. 

Ratownicy firmy Falck w piśmie do posłów sejmowej Komisji Zdrowia zwrócili uwagę, że nacjonalizacja nie jest sposobem na rozwiązanie problemów, jakie dotykają Państwowe Ratownictwo Medyczne. Pojawią się tylko nowe problemy. Proszą jednocześnie o odrzucenie tego projektu w obecnej formie. Nacjonalizacja, utajnienie działalności jako sposób ukrycia skali problemów, wyrzucenie lekarzy z karetek, ponad 1,7 mld złotych na zbędne zmiany, całkowicie niepotrzebne stanowiska pracy czy kosztowna reorganizacja nie zmienią niczego w rzeczywistości Ratownictwa.

W swoim piśmie ratownicy wskazali na komplikacje, jakie mogą wprowadzić proponowane zmiany oraz zagrożenia wynikające z ograniczenia działalności firm prywatnych w sektorze ratownictwa medycznego:  

(1) Rządowy projekt zakłada pozorne „upaństwowienie systemu PRM”, gdyż w istocie jest to tylko eliminacja podmiotów prywatnych, która nie prowadzi do nadania dysponentom zespołów PRM państwowego charakteru na wzór innych służb państwowych. Słowa Premier Beaty Szydło w expose będące rzekomym uzasadnieniem brzmiały - „Jest potrzebna państwowa służba tego typu zbudowana na podobnych podstawach co inne, służące ochronie obywateli służby państwowe.” Tylko, że zmiany takie wymagają olbrzymich pieniędzy, których dzisiaj nie ma w budżecie.

(2) Ratownictwo Medyczne oznacza codzienną odpowiedzialność za życie i zdrowie pacjentów. Sytuacja w ochronie zdrowie pogarsza się, a ciągłość i dostępność do świadczeń zdrowotnych jest zagrożona (zamykane są oddziały szpitalne) w wyniku wypowiadania przez lekarzy klauzuli opt-out. Dotyczy to również problemów z obsadą zespołów PRM. Jednak potrafimy sobie z tym radzić w Falcku (działamy w 66 lokalizacjach na terenie 10 województw zamieszkałych przez ponad 2,3 mln ludzi i dysponuje 210 ambulansami). Brak jednostek niepublicznych uniemożliwi kontrolę społeczną kosztów i jakości świadczeń w systemie PRM. Jak to ważne pokazują wyniki kontroli NIK oraz „Wystąpienie Pokontrolne NIK LLO.410.001.11.2017.”

(3) Falck czterokrotnie w swojej 13 letniej historii obecności na polskim rynku ratowniczym, na prośbę urzędników, ratował bezpieczeństwo zdrowotne Polaków, gdy występowały problemy z zabezpieczeniem ciągłości i dostępności do świadczeń udzielanych przez podmioty publiczne, których pracownicy strajkowali. Kto nas zastąpi, jak zostaniemy zlikwidowani?

(4) Kierując projekt pozornego „upaństwowienia systemu PRM” do Rady Ministrów, w dniu 28 listopada 2017 r., jako autopoprawkę do wcześniej przyjętego już projektu ustawy, Pan Radziwiłł ukrył przed członkami rządu negatywne stanowiska Prezesa Urzędu Ochrony Konsumenta i Konkurencji. Co ciekawe, manipulowano opiniami MSZ. Nie ujawniono negatywnego stanowiska z dnia 15 listopada 2016 r. odnoszącego się do propozycji nacjonalizacji zawartej w tzw. projekcie dużej nowelizacji. Zaprezentowano opinię MSZ z dnia 17 sierpnia 2017 r. odnoszącą się do wersji tzw. małej nowelizacji, ale bez zapisu o nacjonalizacji. Zapis ten pojawił się w treści nowelizacji w trybie autopoprawki w dniu 27 listopada 2017 roku. Chciano ukryć przed członkami rządu fakt nieuchronnej konfrontacji z Unią Europejską. Bo zapis w wersji zaproponowanej przez Ministerstwo Zdrowia jest sprzeczne z prawem unijnym.

(5) Poprzedni Minister Zdrowia ukrywa także niewygodny temat naruszenia Umowy między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej, a Rządem Królestwa Danii w sprawie popierania i wzajemnej ochrony inwestycji, podpisana w Kopenhadze dnia 1 maja 1990 r. (Dz.U. z 1992 Nr 28 Poz. 122) i konieczności wypłaty odszkodowań.

Prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki w expose, powiedział, iż „Niekiedy przez jedną regulację można stracić więcej niż zyskiwaliśmy w prywatyzacjach czy sprzedawanych kiedyś naszych przedsiębiorstwach.” oraz „Dla małych i średnich przedsiębiorców mam ważne przesłanie: wszyscy uczciwi przedsiębiorcy mogą oczekiwać dbałości o otoczenie prawne, a jednocześnie równych zasad konkurencji.” Projekt zawarty w druku nr. 2137 to regulacja, przez którą Polska może stracić bardzo dużo pieniędzy, reputacji i obywateli, którzy umrą na skutek opóźnionej interwencji czy pomocy w rozmontowanym Państwowym Ratownictwie Medycznym. Apelujemy – odrzućcie ten projekt! 

Przeczytaj również: