11 maja 2016

Inwestycje

Hybrydowa sala w Lublinie

W szpitalu przy ul. Jaczewskiego w Lublinie trwa budowa nowoczesnej sali hybrydowej.

Takich sal do zadań specjalnych w Polsce jest zaledwie kilka, m.in. we Wrocławiu, Poznaniu i Warszawie.

Nowoczesna sala jest dwa razy większa od tej standardowej na bloku operacyjnym. Przy obrotowym stole operacyjnym może pracować nawet kilkanaście osób z personelu medycznego. Dzięki sali hybrydowej zwiększy się bezpieczeństwo pacjenta, ponieważ w razie powikłań, np. przy operacji zastawek, będzie możliwa szybsza reakcja chirurgów. W każdej chwili istnieje opcja zmiany metody operacji. - Do tej pory zdarzało się, że musieliśmy przewozić pacjenta przez pół szpitala. Już niedługo nie będzie konieczności przenoszenia go z pracowni angiograficznej czy hemodynamicznej do sali operacyjnej - tłumaczy Wiesław Przyszlak z-ca dyrektora ds lecznictwa w SPSK4.

Dodatkowo, na sali hybrydowej będą przeprowadzane wysokospecjalistyczne operacje u pacjentów po urazach czy pacjentek z problemami ginekologicznymi. Na sali do zadań specjalnych będzie dostępny również angiograf, który pozwoli zobrazować naczynia krwionośne w trakcie operacji. Sala hybrydowa powstaje właśnie na drugim piętrze szpitala klinicznego przy ul. Jaczewskiego, w miejscu, gdzie wcześniej znajdowały się zakład neuroradiologii i sala dydaktyczna. 

Koszt inwestycji wynosi 5,9 mln złotych. Pieniądze pochodzą z Ministerstwa Zdrowia i budżetu własnego szpitala.

O zaletach sali hybrydowej wiedzą już lekarze i pacjenci ze szpitala w Zamościu, gdzie prawie od roku działa podobna sala hybrydowa, wybudowana za około 3 mln zł. - Dziennie przeprowadzamy w niej kilka operacji. To jest najnowocześniejsza medycyna, jaką możemy sobie teraz wyobrazić. To nasza przyszłość - nie ma wątpliwości Ryszard Pankiewicz, rzecznik szpitala „papieskiego” w Zamościu.

Źródło: Kurier Lubelski
Foto: Sala Hybrydowa Kraków

Przeczytaj również: